W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Jeśli nie wyrażają Państwo zgody, uprzejmie prosimy o dokonanie stosownych zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Sextet czyli ROMA I JULIAN

Czy on to już ON czy jeszcze ONA? Czy po zmianie płci nadal będą się w sobie kochać? Czy w szalonych czasach chirurgii plastycznej i zabiegów in vitro można być ojcem i jednocześnie siostrą?
Czy to w ogóle możliwe? W brawurowej komedii „Sextet czyli Roma i Julian” Krzysztofa Jaroszyńskiego- tak!!!

Współcześnie w Polsce. Klinika seksuologii. Na operację zmiany płci czeka para młodych ludzi: Roma chce zostać mężczyzną, zaś leżący w sąsiedniej sali Julian- kobietą. Romę odwiedza o pokolenie od niej starszy Mąż. Zapowiada rozwód i odebranie majątku. W tym samym czasie przy łóżku Juliana lamentuje Matka, wstrząśnięta decyzją syna. Podczas przypadkowego spotkania na korytarzu okazuje się, że Matkę Juliana i Męża Romy za młodu łączyła wielka miłość. Tymczasem niespodziewanie Roma i Julian mają się ku sobie…

Wartka akcja, dowcipne dialogi i zaskakujące rozwiązania to najkrótszy opis komedii „Sextet czyli Roma i Julian” w reżyserii Krzysztofa Jaroszyńskiego, z udziałem m.in. Hanny Śleszyńskiej i Pawła Wawrzeckiego.

Spektakl w obsadzie:

 

Spektakl w obsadzie:

Matka - Hanna Śleszyńska
Mąż – Paweł Wawrzecki
Roma – Agata Wątróbska /Anna Oberc
Julian – Bartłomiej Firlet / Kamil Toliński
  Matka - Elżbieta Zającówna
Mąż – Olaf Lubaszenko
Roma – Delfina Wilkońska / Kamila Pieńkos
Julian – Konrad Michalak

Zapraszamy na oficjalną stronę spektaklu romaijulian.pl

Recenzje z przedstawienia

„Krzysztof ma rzadko spotykaną umiejętność rozśmieszania publiczności….  Że będzie śmiesznie, wiedziałem z góry, dziś dodatkowo ucieszył mnie świetną konstrukcją. W pewnym momencie widz sobie myśli, że już wie jak to się wszystko skończy, i wtedy właśnie dostaje całą porcję spiętrzonych zaskoczeń. A do tego świetna reżyseria i aktorstwo. Jestem pełen uznania”
Jacek Fedorowicz

 „Jeden z najmilszych wieczorów jakie w ostatnim czasie, w sensie teatralnym, przeżyłem. I to nie tylko w Polsce. Uważam, że ta sztuka zagrana jest na takim poziomie, że należy nią zainteresować ważne teatry w Moskwie, Paryżu, Rzymie. (...)”
Daniel Olbrychski

„Bardzo mi się podobało. Naprawdę ubawiłem się setnie. (…) Świetne przedstawienie, świetnie grane, świetnie wyreżyserowane. Fantastyczna zabawa!”
Wiktor Zborowski

„Byłem ,widziałem , polecam”.
Janusz Gajos

Teatr na gorąco. „Roma i Julin” (fragment recenzji) W najśmielszych marzeniach nie wyobrażałem sobie, że będę się jeszcze śmiać na współczesnej komedii w teatrze, w dodatku polskiej!... Okazuje się jednak, że byłem człowiekiem małej wiary - powstają nad Wisłą śmieszne komedie, na przykład "Roma i Julian" w Teatrze Kamienica. Autorem tekstu i reżyserem jest Krzysztof Jaroszyński, satyryk, artysta kabaretowy i scenarzysta, co może do pewnego stopnia tłumaczyć ten zaskakujący wybryk natury… Generalnie można powiedzieć, że to komedia z misją, bo oswaja publiczność z nowym widzeniem kwestii płci, roli kulturowej kobiety i mężczyzny oraz konsekwencji, jakie rodzi w tej dziedzinie postęp medycyny. Oswaja też z nowym rozumieniem rodziny, którą mogą tworzyć niekoniecznie tylko mężczyzna i kobieta, ale na przykład osoby transseksualne i ich urodzone z probówki dzieci… Aktorzy pływają w tej zabawnej historii jak delfiny w delfinarium.
Autor: Roman Pawłowski
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.pl

KUP BILET: